Pierwsze spotkania były w Instytucie Polskim

Uroczysta inauguracja rozpoczęła się w sobotę 23 maja 2009 o godzinie 18. W anonsie o niej podane zostało: Salon otworzy strofami wierszy ks. Jana Twardowskiego - ANNA DYMNA - inicjatorka idei i twórczyni pierwszego Salonu Poezji w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie. Wiersze Poety wraz z wybitną aktorką czytać będzie Dana Rechowicz. Spotkanie uświetni muzyka klasyczna w wykonaniu Jacoba Moscovicza. Współgospodarzem wieczoru będzie - Małgorzata Kwiecińska-Järvenson - pomysłodawczyni utworzenia Salonu Poezji w Sztokholmie. Ta w słowie prezesa o widocznym także na zdjęciu z mikrofonem w ręku podaje: Moją inicjatywę poparł kierownik Wydziału Konsularnego przy Ambasadzie Polskiej w Sztokholmie Radomir Wojciechowski.

Dana Plater w artykule na temat pierwszego spotkania napisała: Poezja wymaga podkreślenia muzyką, a więc postarano się o doborową oprawę muzyczną – Jacob Moscovicz odegrał dwa nokturny Chopina i wystąpiła również niespodzianka - bułgarska skrzypaczka Stanka Simeonova. Zamieściła tam również informację: Do tej pory powstały dwadzieścia dwa salony poetyckie, dwadzieścia jeden w Polsce, jeden w Dublinie i teraz dwudziesty trzeci, 23-go (nomen omen) maja 2009 w Sztokholmie. W przygotowaniu salony w Kanadzie, Niemczech i Norwegii. 

Inicjatywa z takim międzynarodowym wymiarem była z cała pewnością interesująca nie tylko dla Piotra Cegielskiego, byłego szefa Instytutu w latach 1999 -2005, który został uhonorowany m.in. tytułem Polaka Roku w Szwecji 2006 przyznawanym przez sztokholmską Nową Gazetę Polską. Na zdjęciu powyżej rozmawia po uroczystej inauguracji z członkinią zarządu Biblioteki Polskiej w Sztokholmie.


Artykuł na temat kolejnego spotkania w Instytucie był pt Sztokholmski Salon Poezji w opałach, bo oczekiwany Jerzy Zelnik kilka dni przed występem odwołał przyjazd ze względu na chorobę żony i Dana Plater wyjaśnią tą sytuację: Pomysłodawczyni całego przedsięwzięcia, Małgorzata Kwiecińska Järvenson, nie chciała odwoływać spektaklu i w iście maratońskim tempie zorganizowała zastępstwo. Dana Rechowicz w równie zawrotnym tempie zredagowała nowy program na papierowej składance i wyreżyserowała zupełnie nowy spektakl. Przyjechała krakowska aktorka Dominika Stec i wraz z naszą Daną Rechowicz na zmianę odczytały poezję Juliusza Słowackiego i Cypriana Kamila Norwida.


W artykule na temat trzeciego spotkania w 11 lutego 2010 można przeczytać: Tym razem zawitali do nas aktorzy krakowscy Maja Barełkowska i Piotr Cyrwus. Przygotowali oni dwugłos poetycki: recytowali na przemian poezję Czesława Miłosza i Anny Świrszczyńskiej. Zestawienie akurat tych dwojga poetów nie jest przypadkiem, ponieważ Miłosz był zafascynowany poezją Świrszczyńskiej – i nie tylko... Atmosferę wieczoru podnieśli widoczni na zdjęci sztokholmscy gitarzyści – Stanisław Rejment i Kazimierz Drozdowski.

Kolejnym Salonem w Instytucie był dopiero ten piąty, bo w maju czwarty zaprezentował się na podziemnej scenie teatru działającego komercyjnie. Krystyna Stochla w artykule na tema spotkania 4 września 2010 napisała: Nastała jesień i „w żółtych płomieniach liści” przyfrunęła do nas z Krakowa pani Monika Rasiewicz – aktorka i profesor dwóch uczelni artystycznych, Teatralnej i Muzycznej. Pani Profesor to gejzer temperamentu scenicznego – zaskoczyła nas niezwykle ekspresyjną, dynamiczną, pełną ruchu interpretacją poezji Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego w programie „Kapelusz pełen gwiazd”.

Ponownie Salon pojawił się  w Instytucie dopiero po roku. 1 października 2011 Grażyna Barszczewska interpretowała wraz z Krzysztofem Orzechowskim Kwiaty polskie Juliana Tuwima. Grażyna Barszczewska to wybitna polska aktorka teatralna i filmowa, a Krzysztof Orzechowski był wówczas Dyrektorem Naczelnym i Artystycznym Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie Jest również profesorem Akademii Teatralnej w Warszawie oraz współtwórcą Krakowskiego Salonu Poezji. Oprawę muzyczną zapewnił tego dnia Jacek Hołubowski - artysta muzyk, jeden z najwybitniejszych akordeonistów młodego pokolenia. 

W spotkaniu uczestniczył tradycyjnie Juliusz Sochan. Był przez wiele lat szefem skandynawskiego oddziału Polskiej Organizacji Turystycznej z siedzibą także na Villagaran 2 i w swojej pracy z promocją Polski potrafił bardzo umiejętnie zagospodarować potencjał z Polonią w roli skutecznego ambasadora w tym zakresie.


Natomiast szefowa Instytutu podczas występu współtwórcy Krakowskiego Salonu Poezji wolała w korytarzu czytać sobie coś innego, chociaż w jej CV dominuje literatura, a w 2023 roku została po utracie posady w Sztokholmie dyrektorką programową pierwszej edycji Gdańskich Spotkań Tłumaczy Odnalezione w Tłumaczeniu.

To "zainteresowanie inaczej" u osoby decyzyjnej mogło spowodować, że jubileuszowy X Salon 19 maja 2012 był ostatnim w siedzibie Instytutu Polskiego na Villagata 2. Z programem BÓG PISZE PROSTO NA LINIACH KRZYWYCH wystąpił wybitny aktor teatralny i filmowy Wiesław Komasa, który jest profesorem Akademii Teatralnej im. A. Zelwerowicza w Warszawie. Oprawę muzyczną zapewniła Dorota Żarowiecka (fortepian)


Instytutu Polskiego graniczył bezpośrednio z posesją Ambasady. Ten zabytkowy budynek z 1888 roku Polska zakupiła 1973 i podała skrupulatnej renowacji. Decyzją polskich władz po ponad 3 dekadach miał stać się rezydencją ambasadora, którym był wówczas Michał Czyż. Instytut został przeniesiony do mniejszego lokalu, gdzie nie było już miejsca na spotkania z poezją. Wiele wskazuje, że głównym powodem zmian mogły być trudności z zarządzaniem Instytutem, a nominacja do tej funkcji i attaché kultury w Ambasadzie RP była w czasach premiera Marcinkiewicza. Tej nominacji nie zmienił następny premier i doktor nauk prawnych, chociaż zawsze silnie podkreślał swoje więzi emocjonalne z matką - zawodowo związaną z Instytutem Badań Literackich PAN. 

W zrozumieniu sytuacji w Sztokholmie pomocny może być cytat informacji w Wikipedii

Instytut Polski – placówka podległa Ministrowi Spraw Zagranicznych. Jej zadaniem jest promocja Rzeczypospolitej Polskiej. Funkcjonuje na podstawie porozumienia międzynarodowego. Niekiedy pełni funkcję wydziałów do spraw kultury i nauki ambasad RP.

Z Instytutami Polskimi współpracują instytucje kultury w Polsce, które w swoich zadaniach statutowych umieściły współpracę międzynarodową. Są to m.in. Polski Instytut Sztuki Filmowej, Instytut Książki, Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego, Narodowy Instytut Fryderyka Chopina oraz Instytut Adama Mickiewicza.

Instytutem kieruje dyrektor. Zarządza on grupą ludzi, wśród których znajduje się pracownik merytoryczny delegowany z Polski, eksperci miejscowi i pracownicy pomocniczy. Skład może ulegać drobnym zmianom, w zależności od realiów danego kraju. Cały zespół liczy 6 do 8 osób. 

Najprawdopodobniej fizyk, nauczyciel, urzędnik i polityk wraz ze swoją ekipą nie postrzegali sztokholmskiego stowarzyszenia, które jest na dodatek organizacją non-profit, jako partnera MSZ i podobnie widział to później doktor nauk prawnych. Na to nie miała argumentów absolwentka kulturoznawstwa w Ośrodku Studiów Amerykańskich UW, gdzie studiowała również polonistykę, a skandynawistykę już na Uniwersytecie Sztokholmskim.

Aktualnie spotkania Sztokholmskiego Salonu Poezji są projektem współfinansowanym z funduszy polonijnych Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP. W tym temacie warto jest zacytować wstęp do ogólnego raportu Najwyższej Izby Kontroli.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych wypełniło obowiązek zastosowania trybu otwartego konkursu przy udzielaniu dotacji organizacjom współpracującym z Polonią i Polakami za granicą. Działania te nie zapewniły jednak pełnej przejrzystości i jednolitości postępowania wobec podmiotów ubiegających się o dofinansowanie. Resort zbyt późno podpisywał też umowy na udzielanie dotacji, co skracało organizacjom czas na wykonanie projektu.

 

Ogólne atmosfera jednak się zmienia i aktorka, którą gościliśmy jesienią 2023 bardzo mile wspominała w Radio Gdańsk występ w Sztokholmie z wizytą u Joanny Hofman - Ambasador Nadzwyczajny i Pełnomocny Rzeczypospolitej Polskiej w Królestwie Szwecji. Ambasada RP w swoim profilu na facebook zapraszała również na 39 Sztokholmski Salon Poezji